Liczba stron: 496
Kategoria: literatura współczesna
Rok wydania: 2015
" Czy dałabyś drugą szansę swojej pierwszej miłości?
Pierwsza miłość nie zawsze pozostaje w pamięci. Nikt nie wie o tym lepiej niż Emely, obdarzona nieco sarkastycznym poczuciem humoru studentka literaturoznawstwa. Po siedmiu latach znów spotyka przystojnego i czarującego Elyasa o turkusowych oczach. To brat najlepszej przyjaciółki, który już kiedyś wywrócił jej życie do góry nogami. Emely nadal nienawidzi go z całego serca. O wiele chętniej poświęca uwagę anonimowemu autorowi e-maili, który ma na imię Luca i zdobywa jej serce romantycznymi, czułymi wiadomościami. Ale czy można się zakochać w nieznajomym?"
Historia z pozoru banalna, okazuje się świetna i przesiąknięta dobrym humorem. Przyznam, że kiedy ciocia poleciła mi ją pomyślałam sobie, że zapewne nie dotrwam nawet do połowy. Nie dlatego, że historia wydała mi się bez sensu, tylko dlatego, iż mamy różne gusta i często bywa tak, że polecane przez nią książki są dla mnie nudne. Jednak tym razem było zupełnie inaczej, te 496 stron przeczytałam tak naprawdę w jeden dzień i byłam zachwycona, a i uśmiałam się co nie miara. Te docinki bohaterów, którymi obdarzają się nawzajem są po prostu genialne. A i trzeba dodać, że bohaterowie są dosyć specyficzni. Emely taka mała niezdara, a Elyas irytujący podrywacz. Ale niezaprzeczalnie mają cechę wspólną- oboje udają przed sobą obojętnych na ta drugą osobę. Choć przyznam się, że główna bohaterka trochę mnie irytuje, ale taka już jest specyfika jej postaci.
Pewnie zastanawiasz się Drogi Czytelniku jaki jest dalszy ciąg i kim okaże się Luca? Ja już to wiem, a Ty możesz się dowiedzieć tylko w jeden sposób- czytając tą opowieść. ;)
To tyle o tej książce, a już niedługo recenzja drugiej części, czyli "Zima koloru turkusu".
Moja ocena: 9/10
Gdzie możecie ją zakupić:
www.taniaksiazka.pl
www.empik.com
www.platon24.pl
www.inbook.pl
Subiektywna
O tej serii dużo już trzymałam i bardzo podoba mi się fakt, że książka utrzymana jest w pozytywnym nastroju. Przeczytam z przyjemnością. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńNajpierw zobaczyłam okładkę, która mnie urzekła. Jednak to chyba jedyne plusy... Niestety opis mnie nie zainteresował wystarczająco, a Twoja opinia tylko upewniła mnie w przekonaniu, że na razie nie warto tracić czasu. Jest zbyt wiele pięknych książek ;)
OdpowiedzUsuńWyczuwam małe podobieństwo do "AFTER", więc być może się skuszę :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
napolceiwsercu.blogspot.com
I cóż, skusiłam się :)
UsuńJestem zachwycona.
Już po przeczytaniu opisu nabrałam ochoty na jej przeczytanie :D. Niby historia taka typowa, ale właśnie na coś takiego mam teraz ochotę.
OdpowiedzUsuńJeśli poświęciłaś cały dzień na czytanie, to książka musi być naprawdę niezła. Już wcześniej gdzieś mi mignęła, ale nie zwróciłam na nią uwagi, choć to chyba dobra lektura na ten letni czas :)
OdpowiedzUsuń